piątek, 6 maja 2016

Five o'clock i piąta rocznica ślubu

Tak właśnie rozpoczęłam kolejny weekend. 







Herbatka i niespieszne ogarnięcie mieszkania... a jutro fryzjer :)
Mam też w planach upieczenie jakiegoś torciku, bo mój kochany mąż ma dzisiaj urodziny a jutro będziemy obchodzić rocznicę ślubu. Tak więc nic, tylko świętować :)
Dzisiaj wyjątkowo nie kawka a herbatka- jakoś tak mnie wzięło. Smakowa, a jak! ;)





I cukiereczek- niech zgrzeszę ;) 


A tak było lat temu p i ę ć... 









Przynudziłam.

Życzę Wam cudownego weekendu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz